Już niedługo zwiedzimy Muzeum Węgrowa!

W węgrowskim Klasztorze od kilku miesięcy trwają prace nad utworzeniem Muzeum Węgrowa, stała ekspozycja, która będzie opowiadała o wielokulturowej historii miasta.
 
O finalizowanym projekcie opowiedziała nam jedna z inicjatorek, wicemarszałek Senatu RP Maria Koc.

- Chcemy poprzez tę wystawę pokazać, że Węgrów nie tylko był miastem bardzo zróżnicowanym pod względem wyznań i kultur, ale był także miastem bardzo tolerancyjnym, gdzie ludzie różnych nacji i wyznań mieszkali przez wieki w zgodzie, bo przecież na kartach historii nie mamy żadnych informacji o konfliktach czy pogromach – mówiła Maria Koc.

Węgrów to typowe, wielokulturowe miasto Rzeczpospolitej, w której ludzie żyli w zgodzie z piękną ideą Rzeczpospolitej Obojga Narodów – ideą tolerancji.

- Miejscem ekspozycji będą podziemia Klasztoru Poreformackiego w Węgrowie, moim staraniem w budżecie państwa na rok 2018 w formie poprawki udało się zarezerwować 370 tys. złotych na realizację tego zadania. Od bardzo dawna mówiło się o takiej potrzebie, mamy się czym pochwalić. Niewiele miast ma tak wspaniałą historię, a z drugiej strony ciągle coś stawała na przeszkodzie, a przede wszystkim nigdy nie było na to pieniędzy – wspominała Maria Koc, wicemarszałek Senatu RP.

Funkcjonowanie takiego muzeum będzie dużą korzyścią nie tylko dla turystów, ale także mieszkańców. Dotychczas świadomość historii Węgrowa była niezbyt powszechna, muzeum daje szansę na to, żeby mieszkańcy zafascynowali tym, co było kiedyś.

- Rosną młode pokolenia, kolejne roczniki idą do szkoły. Dobrze jak mogą pójść do takiego muzeum, poczytać, zapoznać się z historią własnego miasta. Ta ekspozycja będzie wielowątkowa, więc przypuszczam, że żeby dobrze zgłębić wszystkie zagadnienia muzeum będzie trzeba odwiedzić nawet kilka razy. Muzeum jest bardzo potrzebne, tym bardziej, że przyszło nam toczyć batalię o dobre imię Węgrowa, w kontekście książek, które szkalują mieszkańców naszego miasta, przypisując im udział w mordowaniu sąsiadów Żydów w czasie II wojny światowej. Warto przypominać naszą wielowiekową historię, w której o żadnych konfliktach nie było śladów – mówiła Maria Koc.

Muzeum tworzone jest przez Stowarzyszenie Klasztor-Węgrów i Parafię pw. Św. Piotra z Alkantary i Św. Antoniego z Padwy. Od kilku miesięcy nad tym projektem pracuje zespół: Grzegorz Ryzewski, Michał Gochna, Radosław Jóźwiak, Marek Sobisz, Roman Postek, ks. Romuald Kosk oraz Maria Koc. 

- Najpierw powstał scenariusz całej ekspozycji, a teraz została wyłoniona firma z Krakowa, która zaproponowała konkretny projekt. Przyznaję, że jest on bardzo ciekawy, z wykorzystaniem różnego rodzaju artefaktów, ale także multimediów czy starych druków. Niewątpliwie będzie to bardzo ciekawa ekspozycja. Proszę pamiętać, że wszystko dzieje się w podziemiach. Muzeum podzielone będzie na kilka części: jeden korytarz będzie poświęcony ogólnej historii Węgrowa, drugi Katolikom, trzeci Żydom, a czwarta społeczności protestanckiej i prawosławnej – mówiła Maria Koc.

Prace nad powstaniem muzeum zakończą się jeszcze w tym roku.