Węgrów, 15.10.18r.
Mateusz Majewski
Redaktor Naczelny
Głosu Węgrowa i Okolic
Oświadczenie
W związku z opublikowanym przez Komitet Wyborczy Wyborców Jadwigi Snopkiewicz Węgrów - Nasza Mała Ojczyzna oświadczeniem czuję się zobligowany do odpowiedzi na krzywdzące, pomawiające i mijające się z prawdą sformułowania zawarte w w/w oświadczeniu dotyczącym odmowy uczestnictwa w Debacie Wyborczej w dniu 16 października br.
Z przykrością stwierdzam, że pismo, które opublikował KWW Jadwigi Snopkiewicz Węgrów - Nasza Mała Ojczyzna nosi znamiona celowej manipulacji.
1. Jako pierwszy powód odmowy uczestnictwa w debacie komitet podaje, że: „Organizator debaty wraz ze swoim bratem są kandydatami na radnych Rady Miejskiej Węgrowa, co daje możliwość ukierunkowania debaty z preferencją dla Komitetów, które wystawiły te osoby na swoich listach, a nasz komitet oraz inne komitety wyborcze zgłosiły własnych kandydatów na te funkcje”.
Moja odpowiedź: Debatę organizuję jako wydawca i redaktor naczelny gazety lokalnej. Jestem kandydatem na radnego z niezależnego komitetu, zrzeszającego osoby o różnych poglądach, dla których celem jest współpraca ponad podziałami. Mój komitet - KWW Kochamy Węgrów nie ma własnego kandydata na burmistrza, ani też nie udzielił poparcia żadnej osobie ubiegającej się o to stanowisko, nie może być zatem mowy o jakimkolwiek ukierunkowaniu debaty z preferencją dla mojego komitetu. Za absurdalne i oburzające uważam angażowanie w sprawę kandydatury mojego brata, Adriana Majewskiego, który kandyduje z listy innego komitetu. Adrian Majewski nie ma nic wspólnego z organizacją debaty, ponieważ od września 2016 roku nie jest zaangażowany w żaden sposób w funkcjonowanie Głosu Węgrowa i Okolic - marki, która organizuje debatę. Równie absurdalne są zatem zarzuty, że komitet, z którego startuje mój brat miałby być preferowany, szczególnie, że mój komitet - KWW Kochamy Węgrów wystawia w Jego okręgu swojego kandydata.
Debata miała na celu tylko i wyłącznie promocję programów kandydatów na burmistrza.
2. Druga przyczyna odmowy komitetu: „Prawdopodobna wydaje się możliwość znajomości pytań przygotowanych przez organizatora kandydatom na burmistrza popieranych przez Komitet, który reprezentuje organizator, a w związku z tym możliwość przygotowania także odpowiedzi.”
Moja odpowiedź: Zarzut ten jest szczególnie bulwersujący, ponieważ sugeruje skrajną nieuczciwość z mojej strony. Stanowczo protestuję przeciwko rozpowszechnianiu nieprawdziwych, szkalujących moje dobre imię oskarżeń. Przykro mi, że Debata Wyborcza, którą organizuję bezinteresownie, po to, aby mieszkańcy mieli możliwość poznania planów poszczególnych kandydatów na Burmistrza Węgrowa, stała się narzędziem w nieczystej kampanii wyborczej. Odpowiadając na sedno zarzutu - nikt oprócz mnie nie zna treści pytań. Jak już wcześniej wspomniałem, KWW Kochamy Węgrów nie ma swojego kandydata na burmistrza i nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów.
3.Trzecia przyczyna odmowy: „Regulamin debaty przewiduje pisemne pytania zadawane przez obecnych na sali, ich dobór pozostaje w gestii organizatora, co daje możliwość odrzucenia pytań „niewygodnych”, dla organizatora i Komitetu, który reprezentuje”.
Moja odpowiedź: W regulaminie przewidziane jest losowanie 2-3 pytań (w zależności od dostępnego czasu). W zaproszeniu było jasno napisane, dlaczego przyjęta została taka forma:
„Podczas debaty mieszkańcy będący na Sali będą mieli możliwość zapisania pytania do kandydatów i wrzucenia go do skrzynki. Ze wszystkich wrzuconych zostaną wylosowane dwa/trzy pytania mieszkańców. Na każde pytanie będzie odpowiadał każdy kandydat przez maksymalnie trzy minuty. Pytania wulgarne bądź sformułowanie w agresywnym i niemerytorycznym tonie będą odrzucane.” Jak widać, także ten zarzut był celową manipulacją bądź niezrozumieniem treści zapisanych w zaproszeniu.
Redaktor Naczelny GWiO, Mateusz Majewski
0
0
0
0
0
0
