Nasz powiat coraz częściej nawiedzają groźne nawałnice, burze i anomalia atmosferyczne. O tym jak groźny może być żywioł świadczą strażackie statystyki.
Przy okazji burzy, która przeszła przez powiat węgrowski 10 sierpnia strażacy jak zwykle mieli pełne ręce roboty. Jak poinformował mł. ogn. Jarosław Domański z KP PSP w Węgrowie, większość interwencji podejmowano na terenie gminy Miedzna.
Strażacy wyjeżdżali do zerwanego dachu budynku produkcyjno-magazynowego, zerwany został dach także w oborze. Wiatr naderwał dwa dachy w budynkach mieszkalnych. Trzykrotnie strażacy musieli wypompowywać wodę z zalanych budynków. Na drogi wichura powaliła jedenaście drzew oraz zerwana została linia energetyczna. Ponadto w wyniku silnej ulewy w jednej z dróg powiatowych powstała wyrwa.
Apelujemy o ostrożność. Jeżeli docierają do was ostrzeżenia o zbliżającej się burzy, radzimy pozostać w domu lub innym bezpiecznym miejscu. Osobiście znamy przypadki, w których żywioł pochłaniał nie tylko majątek, ale także ludzkie życie.
poszło bokiem18:39, 14.08.2018
0 0
jak zawsze Węgrów ominięty 18:39, 14.08.2018