Zamknij

Bogdan Doliński na kolejne 5 lat w Grębkowie

13:24, 15.11.2018 M.M Aktualizacja: 13:24, 15.11.2018
Skomentuj

Po raz kolejny mieszkańcy gminy Grębków zaufali Bogdanowi Dolińskiemu. Imponujący wynik (66,79% głosów) to jeden z lepszych rezultatów w powiecie węgrowskim. Co o minionych wyborach sądzi sam wójt?


Sam wójt ma powody do radości. Bogdan Doliński zapewnia, że zrobi wszystko, aby mieszkańcy za 5 lat nie byli rozczarowani swoją decyzją. 

- Generalnie jestem zadowolony z tych wyników, bo poparcie na poziomie blisko 67% to duży mandat zaufania. Ci, którzy na mnie zagłosowali uznali, że miniona kadencja nie była stracona. Za to jestem bardzo wdzięczny, bo robiliśmy wszystko, żeby przez ostatnie lata zrobić dla naszej gminy jak najwięcej, przede wszystkim jeśli chodzi o infrastrukturę drogową i oświatę. Wydaje mi się, że się udało. Ludzie ocenili to pozytywnie. Zrobię wszystko, żeby nie zawieść tego zaufania. Oczywiście dziękuję także tym, którzy nie oddali na mnie głosu, ale wzięli udział w wyborach. To bardzo ważne. Frekwencja była większa  niż w poprzednich wyborach. Zapewniam, że będę wójtem wszystkich mieszkańców i zrobię tyle, ile będę mógł, aby zyskać zaufanie tych, którzy nie oddali na mnie swojego głosu – mówił wójt gminy Grębków, Bogdan Doliński.

Bogdan Doliński i jego komitet KWW Razem dla Gminy Miasta i Powiatu od lat jest jedną z trzech „sił” rządzących powiatem węgrowskim. Tym razem komitet wójta Dolińskiego wprowadził jednego radnego powiatowego – Włodzimierza Miszczaka. 

- Jeżeli chodzi o wyniku wyborów do powiatu węgrowskiego, to patrząc na liczbę głosów, które otrzymali nasi kandydaci to jestem zadowolony. Uzyskaliśmy wynik o 1100 głosów więcej niż 4 lata temu. Sposób przeliczania głosów na mandaty jest taki jaki jest i niestety te 1100 głosów więcej przełożyło się na dwa mandaty mniej. Nasz jeden mandat waży 4600 głosów, a na przykład jeden mandat PiS-u to 1100 głosów. Tak bezlitosna jest metoda D’Hondta, gdzie liczba zdobytych mandatów nie oddaje faktycznego poparcia społecznego. Trzeba się z tym zgodzić i pracować, aby w przyszłych wyborach wynik ten poprawić i zwiększyć liczbę mandatów – mówił wójt Bogdan Doliński i szef KWW Razem dla Gminy Miasta i Powiatu.

Jak wiadomo, KW PiS w wyniku wyborów uzyskał większość mandatów, co pozwala na samodzielne sprawowanie władzy. Wójt Bogdan Doliński chciałby, aby pomimo tego faktu radny Włodzimierz Miszczak znalazł się w koalicji rządzącej, a nie w opozycji.

- Łatwiej jest współpracować w takim układzie, a współpraca jest potrzebna po to, żeby realizować różne inwestycje na terenie naszej gminy, przede wszystkim chodzi o naprawy dróg powiatowych, które są w kiepskim stanie – mówił Bogdan Doliński. 

(M.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

spredspred

1 0

... i mam nadzieję, że mieszkańcy Grębkowa już więcej nie zaufają Dolińskiemu. Porozumiał się z PiS. Bardzo dziwne, człowiek lewicy... 11:31, 23.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

JAJA

1 0

To jest polityka . JEDEN GŁOS A ILE MOŻE ZMIENIĆ. 14:24, 23.11.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tomektomek

0 0

akurat tu nie zmienił nic 14:14, 26.11.2018


NdrzejNdrzej

1 0

Nie było kandydata który by mu zagroził. Jak widać Kot wcale nie chciał by Dolinski przegrał. Dobrze mu z takim wójtem robić interesy 16:08, 25.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%