W drugiej rundzie play-off siatkarki z Nike Węgrów mierzyły się z zawodniczkami AZS AWF Warszawa. W trójmeczu lepsza okazała się stołeczna drużyna, która pewnie wyeliminowała węgrowianki. Dla Nike to już koniec sezonu 2018/2019.
Siatkarki z Warszawy nie pozostawiły złudzeń węgrowiankom i do dwóch domowych zwycięstw dołożyły także zwycięstwo 3:0 w węgrowskiej hali, awansując do kolejnej fazy play-off nie tracąc nawet seta.
Dla węgrowskiej drużyny zakończony właśnie sezon był istnym rollercoasterem - od problemów finansowych, zmiany prezesa oraz zarządu, przez kiepski start sezonu, aż po kapitalny finisz, który zwieńczyło zajęcie trzeciego miejsca na koniec rozgrywek. W minionych miesiącach zbudowano mocne podwaliny pod drużynę, która złożona z lokalnych zawodniczek i wychowanek węgrowskiego SOS-u może skutecznie rywalizować z bogatszymi. Trzeba przyznać, że zważając na okoliczności, postawa drużyny w minionym sezonie przekroczyła oczekiwania, co przyznaje samo Nike.
- Przegrana (w trójmeczu z AZS AWF - przyp. red.) nie może przesłonić sukcesu, jaki cały zespół i zarząd odnieśli w tym sezonie w II lidze kobiet. Liczyliśmy oczywiście na spokojne utrzymanie się w lidze, a trzecie miejsce, które ostatecznie zajęliśmy, okazało się dużą i przyjemną niespodzianką zarówno dla nas, sponsorów jak i kibiców. Początki były trudne, lecz przyszedł moment, gdzie Nike sięgało po kolejne zwycięstwa i pięło się w górę tabeli, a wygranie I rundy play-off z BAS-em Białystok potwierdziło, że trzecie miejsce po rundzie zasadniczej nie było dziełem przypadku - czytamy na klubowej stronie na Facebooku.
Teraz przyszedł czas na odpoczynek i przygotowania do kolejnych zmagań. Kibicom pozostaje wierzyć, że w przyszłym sezonie siatkarki Nike co najmniej powtórzą tegoroczny rezultat, a kto wie, być może nawet powalczą o coś więcej?
fot. Andrzej Borowy