Gmina Korytnica w 2021 roku wyda nieco ponad 30 mln zł. W zrównoważonym pod kątem dochodów i wydatków budżecie sporo miejsca znalazło się także na inwestycje. O szczegółach planów na 2021 rok porozmawialiśmy z wójtem Stanisławem Komudzińskim.
Stan finansów Gminy Korytnica jest z pewnością dla niektórych samorządów do pozazdroszczenia. Gmina nie ma żadnego zadłużenia, a ponadto co roku dochody pozwalają realizować inwestycje własne. Patrząc właśnie na wydatki majątkowe, w najbliższych miesiącach głównym zadaniem jest modernizacja stacji uzdatniania wody w Górkach Grubakach (3,6 mln zł). Drugi etap tej inwestycji kontynuowany będzie w roku 2022 (przebudowa przepompowni w Chmielewie za 1,4 mln) Łącznie zadanie będzie kosztowało gminę nieco ponad 5 mln zł.
- Musimy rozłożyć to na dwa lata, bo niestety nasz budżet by tego zadania w całości w tym roku nie udźwignął, pomimo że będziemy to współfinansowali z Gminą Liw, która będzie partycypowała w kosztach na poziomie 30% (właśnie tyle procent wody pobiera Gmina Liw z tego wodociągu). Jest to największy wodociąg w całym międzygminnym związku, a jego zużycie wody to 250 tys. m3 rocznie. Potężne ilości. Drugą stację mamy w Leśnikach, gdzie dla porównania zużycie jest na poziomie 50 tys. m3 rocznie. To bardzo ważne zadanie, bo chcemy zadbać o najwyższą jakość – powiedział wójt Stanisław Komudziński, dodając, że Gmina Korytnica pozyskała na to zadanie 2 mln zł z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
- Jeśli chodzi o inne zadania, to w tym roku będziemy budować także trzy odcinki drogowe. Wybudowany zostanie kilometr drogi Jaczew – Korytnica (w roku 2021 wybudowanie zostanie kilometr, a przyszłym roku inwestycja zostanie dokończona). Budowa tych odcinków stworzy bardzo duży skrót przy dojeździe do Korytnicy i będzie on służył wielu ludziom z tamtej strony gminy. Kolejny fragment drogi wybudowany zostanie w Połaziu Świętochowskim (odcinek na kolonię), a trzeci odcinek zostanie wybudowany w miejscowości Szczurów. W najbliższych miesiącach remontu doczeka się także świetlica wiejska w Górkach Grubakach. Dostaliśmy także 1,9 mln zł od Urzędu Marszałkowskiego na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. W ciągu dwóch lat wybudujemy 204 przydomowych oczyszczalni ścieków i to będzie koniec kanalizacji gospodarstw w Gminie Korytnica. Będziemy jedyną gminą w powiecie, która gospodarstwa domowe będzie miała całkowicie skanalizowane. To ogromny sukces, także naszych mieszkańców. Te przydomowe oczyszczalnie sprawdziły się świetnie. Pierwszą wybudowaliśmy w 2010 roku i do dziś one służą ludziom i nikt się na nie nie skarży, nie odnotowaliśmy żadnych awarii. To bardzo dobre urządzenia, które robi nam Instytut Ekologii Stosowanej, oczyszczalnie są bardzo proste i tanie, ale spełniają swoją rolę znakomicie. Zaczerpnęliśmy ten projekt z Gminy Sokoły z woj. podlaskiego. Mamy już na terenie gminy ok. 500 sztuk i wszyscy są zadowoleni. Mieszkańcy nie chcą kanalizacji, bo za ścieki płaci się dużo, a tutaj za przydomowe oczyszczalnie nie płaci się nic, nie są awaryjne i spełniają swoją rolę – opowiadał wójt.
Gmina złożyła także wniosek o dofinansowanie kolejnej inwestycji – budowy sali sportowej przy Szkole Podstawowej w Pniewniku.
- W tym roku chcemy zacząć to zadanie, a jego koszt wyniesie ok. 2,7 mln zł. Ponadto wspólnie ze Starostwem Powiatowym i Gminą Liw opracowujemy projekt przebudowy drogi Krypy – Popielów – Górki Borze. Składamy wniosek do programu wsparcia dla gmin popegeerowskich, ponieważ jest możliwość pozyskania na fragment tej inwestycji nawet 5 mln złotych. Wspólnie z powiatem wydzieliliśmy odcinek i zobaczymy, czy uda się otrzymać to wsparcie. Chcemy poprawić stan tej drogi i jesteśmy gotowi do współpracy w tym zakresie. Na terenie naszej gminy ona nie jest jeszcze tak tragiczna, jak na odcinku biegnącym przez teren gminy Liw, ale warto przy okazji wyremontować cały odcinek. Realizację planujemy na rok 2022, w tym roku opracowywana jest dokumentacja projektowa – powiedział Stanisław Komudziński, dodając, że w tym roku Gmina Korytnica zechce jeszcze wyremontować mniejsze odcinki dróg w Korytnicy i Górkach Borzych, a także wybudować chodnik w Jaczewie.
Jeśli chodzi o chodnik, to tutaj jednak problemem są wymogi, które sprawiają, że pod nim musi znaleźć się kanał technologiczny np. na światłowód (przez to koszty budowy wzrastają o 50%). Światłowód powstał już wcześniej po drugiej stronie drogi, a mimo to nikt nie chce zgodzić się na budowę chodnika bez zbędnego kanału.
- Nie wiem jak to się skończy, trwają rozmowy, rozmawiałem z wieloma osobami, między innymi z dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych, ale niestety informacje jakie do mnie docierają brzmią, że jest to sprawa nie do przebrnięcia i choć nieco absurdalna, to trzeba wrzucić pieniądze w rurę, która nigdy nikomu nie będzie służyła – powiedział wójt, dodając, że na terenie gminy prawie wszystkie miejscowości mają już wybudowane chodniki.
Oprócz tego, gmina planuje wymianę kotłowni przy Szkole Podstawowej w Sewerynowie z węglowej na gazową, co zakończy proces wymieniania źródeł ciepła we wszystkich placówkach oświatowych w gminie.
- Rok zapowiada się pracowicie, czy uda się wszystkie plany zrealizować? A może zrobimy jeszcze więcej? Życie nauczyło, że trudno to przewidywać, czas pokaże, ale trzeba patrzeć na to optymistycznie – zakończył wójt.