To niezwykły moment w historii Łochowa i całej społeczności lokalnej. W sobotę, 15 marca, pani Janina Śliwa obchodziła swoje 105. urodziny! Z kolei dwa dni wcześniej, setną rocznicę, świętowała Krystyna Irena Kochanowska.
Tylko nieliczni mogą pochwalić się tak pięknym wiekiem. Pierwsza, „starsza” jubilatka to Janina Śliwa z domu Drózda. Mieszkanka Łochowa urodziła się 15 marca, 1920 roku, w miejscowości Matały.
Jubilatka całe swoje życie poświęciła ciężkiej pracy na roli. Najpierw pracowała w gospodarstwie rodziców, a potem na własnym, które prowadziła wspólnie z mężem Stanisławem. Wspólnie wychowali 5 dzieci.
Pani Janina doczekała wnuków i prawnuków. Obecnie przebywa pod troskliwą opieką syna Bogusława i synowej Elżbiety.
Młodsza o pięć lat od „wiekowej rekordzistki”, to Krystyna Irena Kochanowska. Stulatka od wielu lat związana jest z Łochowem, chociaż urodziła się w Warszawie, a małżeństwo zawierała w 1952 roku, w Kołobrzegu.
Z czasem los skierował ją do Łochowa, gdzie mieszkała z rodziną, pracowała zawodowo i wychowywała synów.Pani Krystyna z mężem Zdzisławem przeżyła w związku małżeńskim ponad 40 lat i doczekała się 4 synów.
Przez wiele lat była pracownikiem lokalnej firmy Anitex. Zacną jubilatką opiekuje się syn Jerzy i jego małżonka Wiesława.
Z kwiatami i gratulacjami do obu pań przybyły: zastępca burmistrza wykonująca zadania i kompetencje Burmistrza Łochowa Małgorzata Łotarska, sekretarz gminy Łochów Angelika Pasek-Gilarska i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Łochowie Beata Kokosza.Nie zabrakło też serdecznych życzeń, wielu ciepłych słów, wspólnych wspomnień, słodkiego poczęstunku oraz tradycyjnego „200 lat”.