Zamknij

Kolizje na drogach, pożar trzciny na środku stawu oraz ulatniający się gaz [RAPORT KPP&PSP]

10:00, 01.03.2021 inf. KPP w Węgrowie/ PSP w Węgrowie Aktualizacja: 10:00, 01.03.2021

Jak co tydzień relacjonujemy pracę służb. W minionym tygodniu doszło do kilku niegroźnych kolizji, a strażacy walczyli między innymi z pożarem poddasza w Jasiorówce.

22 lutego Budziskach mieszkaniec Warszawy, kierując pojazdem marki Renault nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu marki Opel i najechał na jego tył. Nikt nie doznał obrażeń.

23 lutego w Woli Orzeszowskiej mieszkaniec powiatu węgrowskiego, kierując pojazdem marki BMW na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków drogowych w wyniku czego uderzył w drzewo. Nikt nie doznał obrażeń. 

24 lutego w Jasiorówce doszło do pożaru poddasza w budynku mieszkalnym. Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastępu OSP Łochów, strażacy stwierdzili, że widać dym z poddasza w parterowym, murowanym budynku mieszkalnym. Nie było osób poszkodowanych (mieszkańcy wyszli na zewnątrz), a na poddasze nie było wejścia.
- Działania zastępu OSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu prądu elektrycznego oraz wykonaniu dostępu na poddasze. Po wejściu do pomieszczenia stwierdzono, że wewnątrz panuje zadymienie, ustalono, że pożar obejmuje fragment ocieplenia dachu (wełna mineralna) przyległy do komina. Na miejsce przybywały kolejne jednostki OSP i JRG Wyszków, które wsparły działania. Z uwagi na zadymienie i pożar w zamkniętej przestrzeni, dokonano demontażu fragmentu pokrycia dachowego (eternit) w celu oddymienia pomieszczenia i zmniejszenia temperatury, na palące się elementy podano prąd wody. Jednocześnie demontowano tlące się elementy ocieplenia i usuwano na zewnątrz, gdzie przelewano je wodą. Prowadzone działania doprowadziły do ugaszenia pożaru – poinformował st. bryg. Dariusz Maciąg z PSP w Węgrowie.

Dalsze działania polegały na kolejnym usuwaniu tlących się materiałów z poddasza na zewnątrz i przelewaniu wodą. Miejsce pożaru sprawdzono kamerą termowizyjną nie stwierdzając dalszych ognisk. Poddasze przewietrzono. Dostarczoną przez właścicielkę plandeką zabezpieczono zdemontowany fragment pokrycia dachowego przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Po przekazaniu miejsca zdarzenia, działania zakończono.

Tego samego dnia strażacy zostali zadysponowani do pożaru trzciny w Gałkach.
- Po przybyciu na miejsce zastępu OSP Gałki, strażacy stwierdzili, że palą się trzciny (na powierzchni około 50m x 50m) na stawach koło Gałek. Palące się trzciny znajdowały się na środku stawu, brak było dodatkowych zagrożeń. Na miejsce zdarzenia przybył również patrol policji. Działania zastępu OSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Z uwagi na brak możliwości ugaszenia pożaru, zastęp zabezpieczał teren do czasu samoistnego wygaszenia ognia. Na tym działania zakończono – poinformowało PSP w Węgrowie.

Także 24 lutego strażacy z PSP w Węgrowie dostali wezwanie do ulatniającego się gazu w jednym z bloków.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastępu JRG PSP Węgrów, strażacy stwierdzili rozszczelnienie przewodu w kuchence gazowej na propan-butan, w jednym z mieszkań wielorodzinnego budynku mieszkalnego. Właścicielka mieszkania wraz z domownikami opuściła pomieszczenia przed przybyciem zastępu. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzeniu pomieszczeń objętych działaniem ratowniczym przy pomocy urządzenia pomiarowego. Urządzenie nie wykazało obecności gazu. Był natomiast wyczuwalny zapach nawaniacza. Zakręcono i zabezpieczono butlę z gazem, wyniesiono ją z obiektu oraz przewietrzono mieszkanie. Następnie ponownie przeprowadzono pomiar na stężenie gazów - detektor nie wykazał ich zawartości w powietrzu. Miejsca zdarzenia wraz z zaleceniami przekazano użytkownikowi. Na tym działania zakończono – poinformował st. bryg. Dariusz Maciąg.

25 lutego w Łochowie mieszkaniec powiatu węgrowskiego, kierując pojazdem marki Suzuki, wykonując manewr cofania, uszkodził pojazd Ford. Nikt nie doznał obrażeń.

26 lutego w Miedznie mieszkanka naszego powiatu, kierując pojazdem marki Opel spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie zachowując ostrożności podczas wykonywania manewru cofania. Doprowadziła do zderzenia z prawidłowo kierującym pojazdem marki Volkswagen. Nikt nie doznał obrażeń.

W tym samym dniu w Łochowie mieszkaniec powiatu węgrowskiego, kierując pojazdem marki Opel nieprawidłowo wykonując manewr cofania najechał na unieruchomiony pojazd marki VW. Nikt nie doznał obrażeń.

27 lutego w Nowej Suchej na drogę powiatową przewróciło się drzewo. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępu OSP Sucha, KDR stwierdził, że na drodze powiatowej (za Suchą w stronę Słuchocina) znajduje się częściowo zwalone drzewo - brzoza (wyrwana więźba korzeniowa), utrudniając przejazd. Zastęp OSP zabezpieczył miejsce zdarzenia, a następnie przy pomocy piły spalinowej pocięto drzewo i usunięto poza drogę.

(inf. KPP w Węgrowie/ PSP w Węgrowie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%