W Gminie Wierzbno będzie fundusz sołecki. Radni zadecydowali o przeznaczeniu środków na potrzeby własne każdego sołectwa.
Jednym z punktem obrad marcowej sesji było podjęcie uchwały w sprawie nie wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego w budżecie gminy Wierzbno na 2026 rok. Obrady przyniosły jednak nieoczekiwany obrót sprawy, bowiem radni wbrew przewidywaniom, zagłosowali przeciw uchwale.
Stanowisko w tej sprawie jako pierwsza wyraziła radna Hanna Karczewska.
– Uważam, że powinniśmy przekazać środki na sołectwa. Każde sołectwo ma swoje potrzeby i każdy dobrze by zagospodarował środki w swoich miejscowościach – mówiła radna.
O zabranie głosu poproszona została pani skarbnik Marta Haładaj. Skarbnik wyjaśniła, że gdyby fundusz sołecki nie został wyodrębniony, to środki zostałyby w budżecie gminy, a to z kolei daje większą możliwość inwestowania. Wyodrębnienie funduszu oznacza rozdrobnienie środków w łącznej wysokości około pół miliona złotych na różnorodne zadania, które i tak wójt realizuje.
– Kwota pół miliona złotych to znaczące środki dla naszego budżetu – argumentował wójt gminy Wierzbno Emil Wąsowski.
– Wiadomo, że każde sołectwo ma jakieś potrzeby. Poprzednie lata były dobrymi latami dla naszej gminy Wierzbno. Były różne dotacje, zrobiliśmy bardzo, bardzo wiele dobrego dla naszej gminy. Wiele kilometrów sieci wodociągowej i wiele kilometrów dróg. Mimo to zostały jeszcze nam drogi do wykonania, między innymi w Rąbieżu, droga w Kazimierzowie, w Nadziei, w Wólce czy w miejscowości Wąsosze. Rozdrabniając te środki na mniejsze zadania, drogi czy wodociągi będziemy albo w czasie dłuższym wykonywać, albo z uwagi na to, że nie będziemy mieli środków, w ogóle z nich zrezygnujemy. Moja propozycja jest taka, żebyśmy dalej te środki gromadzili i zatrzymali w urzędzie gminy. Drogi i sieć wodociągowa to są dwie zasadnicze inwestycje, które się przyczynią do rozwoju naszej gminy. Jako gmina nie uzyskaliśmy dofinansowania z puli KPO na wybudowanie sieci wodociągowej. Inne gminy, które już mają sieć wodociągową, złożyły wnioski na modernizację sieci wodociągowej, wykonanie kanalizacji bądź przydomowych oczyszczalni ścieków. I te wnioski zostały zaakceptowane, gdzie my mamy przyziemne marzenia. Jest wiele innych potrzeb priorytetowych i niecierpiących zwłoki, które musimy zrealizować. I te środki w tym nam pomogą, i przyśpieszą rywalizację tych inwestycji – przekonywał wójt.
Kilka słów dodała również przewodnicząca Rady Gminy Wierzbno Małgorzata Karczewska, która choć przyznała, że każdy i tak będzie głosował według własnego sumienia, to podkreśliła wybór między inwestycjami w poszczególnych miejscowościach będzie trudny, bo każdy z mieszkańców może chcieć czegoś innego.
Po krótkiej dyskusji radni przeszli do głosowania. Za przyjęciem uchwały w sprawie nie wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego opowiedziało się 4 radnych, 8 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Kilka dni później, to jest 31 marca, odbyło się nadzwyczajne posiedzenie rady gminy. Podczas obrad ponownie pochylono się nad funduszem sołeckim. Radni tym razem głosowali za wyrażeniem zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego na 2026 rok. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 11 radnych, 2 osoby wstrzymały się od głosu.