Policjanci z Węgrowa zatrzymali 34-letniego mieszkańca powiatu chorzowskiego, podejrzanego o spektakularną kradzież z włamaniem, do której doszło w kwietniu tego roku. Mężczyzna dostał się do siedziby jednej z firm w Węgrowie przez dach hali produkcyjnej. Jak ustalili śledczy, wyważył właz dachowy, sforsował drzwi do biur, a następnie włamał się do sejfu, z którego ukradł 50 tysięcy złotych.
Do przestępstwa doszło w nocy. Sprawca najpierw przedostał się przez ogrodzenie posesji, po czym wszedł na dach budynku i dostał się do środka przez właz. Następnie przemieszczał się po terenie firmy, aż dotarł do pomieszczeń biurowych. Tam wyłamał zawiasy w drzwiach i znalazł metalowy sejf. Nie zważając na zabezpieczenia, wyważył drzwi sejfu i zabrał znajdującą się w środku gotówkę.
Sprawą od samego początku zajmowali się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie. Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym udało się ustalić zarówno tożsamość sprawcy, jak i miejsce jego pobytu. Mężczyzna został zatrzymany na Śląsku i przewieziony do Węgrowa, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.