Nowoczesny, elegancki i pełen blasku – taki jest nowy budynek użyteczności publicznej w Grębkowie.
– Zgodnie z planem budynek przeszedł już odbiory strażackie i sanitarne. W środku jest już pięknie wykończone i wszystko lśni – mówi wójt gminy Grębków Bogdan Doliński.
O budowie wielofunkcyjnego obiektu użyteczności publicznej w Grębkowie pisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Od tego czasu wiele się zmieniło. Przede wszystkim zakończyła się budowa obiektu użyteczności publicznej, w którym będzie znajdował się urząd gminy, a także dom kultury (z salą widowiskową, kinem, biblioteką oraz dodatkowymi pomieszczeniami dla młodzieży i seniorów).
– Zgodnie z planem budynek przeszedł już odbiory strażackie i sanitarne – mówi wójt gminy Grębków Bogdan Doliński.
– Teraz przygotowujemy dokumenty do nadzoru budowlanego. W środku wszystko jest już pięknie wykończone i wszystko lśni. Obecnie uzgadniamy projekty mebli wykonywanych na wymiar, a następnie zajmiemy się dalszym wyposażeniem obiektu. Oficjalne otwarcie budynku planujemy na wiosnę, kiedy już będzie on wyposażony. Prawdziwego charakteru obiekt nabierze dopiero za jakieś 3 lata, kiedy rozbierzemy stojący na rogu ulicy stary dom i przeniesiemy znajdującą się nieopodal hydrofornię. Tam też powstaną miejsca parkingowe, zostanie zasiana trwa i pojawią się ławki. Wszystko to sprawi, że okolica ta zyska charakter centrum gminy – dodaje wójt.
W pierwszej kolejności do nowo wybudowanego gmachu zostanie przeniesiony urząd gminy. Pomysłów na funkcjonalne zagospodarowanie pomieszczeń w starym budynku Urzędu Gminy w Grębkowie również nie brakuje. W perspektywie przewidziano m.in. powstanie prywatnego gabinetu rehabilitacyjnego. Poza tym swoje stałe miejsce do spotkań znajdą harcerze i strażacy. Zwolni się też przestrzeń po bibliotece i pomieszczenie, z którego okazjonalnie korzystają seniorzy – spotkania te będą teraz odbywać się w nowym gmachu.
– Wyposażenie będzie też bardzo kosztowne. W zakres wchodzą meble i sprzęt. W Gminnym Ośrodku Kultury w Grębkowie największe koszty będzie generowała sala kinowa, szczególnie jej wyposażenie audio-wideo. Przewidziany koszt to około 1,5 mln zł. Z tym możemy jeszcze poczekać, bo nie jest to sprawa gardłowa. Wyposażenie budynku wyniesie pewnie tyle samo. Oczywiście zostanie powołany dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, który będzie pełnił również funkcję biblioteki. Pieczę nad instytucją mam nadzieję, będzie sprawować dotychczasowa dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Grębkowie pani Wanda Miszczak. Ma ona wieloletnie doświadczenie i znakomicie się w tym sprawdza. Na początku najpierw będzie działać biblioteka, trochę później zostanie powołany Gminny Ośrodek Kultury – wyjaśnia wójt.
Wciąż aktualny pozostaje temat walki o niemal 1,5 milionowy zwrot podatku VAT. Dopomóc temu ma ustalenie kierunków działania wójta gminy Grębków, polegające na utworzeniu samorządowej instytucji kultury pod nazwą Gminny Ośrodek Kultury w Grębkowie. Uchwała w tej sprawie została podjęta niedawno przez radnych sesji rady gminy.
– Nie odpuścimy tego, bo jeżeli się prowadzi działalność gospodarczą polegającą na wynajmowaniu pomieszczeń, chociażby przez Ośrodek Kultury, to taka szansa jest. A mamy już pięknie wykończoną, profesjonalną salę taneczną, można już tańczyć. Wynajmowane również będą pomieszczenia na różne zajęcia artystyczne, czy na potrzeby chóru – podkreśla wójt Doliński.
Pod znakiem zapytania stoi niestety przyszłość żłobka. Miał on powstać w budynku po „starym” ośrodku zdrowia i wszystko wskazywało na to, że zadanie zostanie zrealizowane zgodnie z planem. Gmina Grębków otrzymała nawet na ten cel ponad 1,2 mln zł ze środków KPO. Reszta, to jest ok. 500 tys. miały stanowić środki z budżetu gminy. Z tego też względu ośrodek zdrowia miał być przeniesiony do nowego obiektu w pierwszej kolejności. Zimą miał być ogłoszony przetarg na zaadaptowanie budynku dawnego ośrodka zdrowia na potrzeby żłobka, wiosną zaś 2026 roku miały rozpocząć się prace.
Żłobek miał być uruchomiony od września przyszłego roku. Niestety na drodze ku realizacji stanęło minimalne zainteresowanie ze strony rodziców. Do tej pory do gminy wpłynęło jedynie pięć zgłoszeń.
– Musimy się z radnymi nad tym zastanowić. Bo jak przyjdzie do żłobka pięcioro czy siedmioro dzieci, a wydamy na inwestycję ponad 1,5 mln zł, to koszty utrzymania nas przerosną. 10 lat temu żłobki miały rację bytu, a i dzieci było więcej. Jeszcze trzy lata temu było większe zainteresowanie, stąd były nasze takie plany. Teraz musimy to jeszcze przedyskutować, bo nieprzemyślane inwestycje skutkują negatywnie. Miesięczne utrzymanie żłobka będzie wynosić około 60 czy 70 tys. zł, a dochody będą na poziomie 7 czy 8 tys. zł. A w skali roku utrzymanie to około 600 tysięcy złotych. Gdyby były dzieci, miałoby to sens, a tak musimy to ponownie przeanalizować – podkreśla wójt Doliński.
Wójt wyjaśnia też, że nawet gdyby żłobek w gminie nie powstał, „stary” ośrodek zdrowia i tak zostanie przeniesiony do wielofunkcyjnego obiektu użyteczności publicznej. Nie będzie to jednak sprawa priorytetowa. Natomiast nowością, która pojawi się w Grębkowie, a której brakuje w najbliższej okolicy będą usługi rehabilitacyjne. Na urządzenie pomieszczeń po „starym” ośrodku też są rezerwowe plany – mogłyby one zostać zaadaptowane na mieszkania komunalne. Jakie jednak będzie ostateczne przeznaczenie budynku przy ulicy Lipowej 6, okaże się dopiero w przeciągu najbliższych miesięcy.