Łochowski samorząd w komplecie. Sławomir Ryszawa przewodniczącym

W środę 21 listopada odbyła się I Sesja Rady Miejskiej Łochowa nowej kadencji. Podczas obrad radni złożyli ślubowanie, wybrano nowe prezydium rady, odbyło się także zaprzysiężenie burmistrza.

Równo miesiąc po wyborach samorządowych wybrani przez łochowską społeczność samorządowcy złożyli oficjalne przysięgi i rozpoczęli pięcioletnią misję. 

Po zaprzysiężeniu przyszedł czas na kolejne wybory. Tym razem radni ze swojego 15-osobowego grona musieli wybrać prezydium, które składa się z Przewodniczącego Rady i dwójki Wiceprzewodniczących. 

O funkcję przewodniczącego ubiegały się dwie osoby – aktualna przewodnicząca, która funkcję tę objęta kilka miesięcy temu po rezygnacji Andrzeja Suchenka – Urszula Kalinowska oraz Sławomir Ryszawa, który pełnił funkcję wiceprzewodniczącego. W wyniku tajnego głosowania wymaganą większość uzyskał Sławomir Ryszawa, który będzie przewodniczył radzie przez najbliższe 5 lat. Nowy „lider” rady uzyskał 11 głosów, a jego konkurentka 4 głosy. 

Sławomir Ryszawa nie krył wzruszenia. Podczas pierwszego przemówienia uronił nawet łzę, a wszystko to za sprawą faktu, że na obrady rady po raz pierwszy przyszła jego mama. 

- Dziękuje za poparcie mojej osoby. Czuję się ogromnie wyróżniony i dowartościowany, ale też mocno stremowany. Funkcja Przewodniczącego Rady Miejskiej w Łochowie to ogromna odpowiedzialność, ogromne wyzwanie. Nie wiem czy będę w stanie wszystkiemu podołać, mimo że posiadam już ośmioletnie doświadczenie, w tym cztery lata na stanowisku wiceprzewodniczącego. Będę starał się piastując to stanowisko wykonywać swoje obowiązki najlepiej jak potrafię, będę się starał czuwać nad praworządnością pracy naszej rady i mam świadomość, że przyszłe pięć lat może przynieść wiele nowych możliwości i mam nadzieję, że wiele spełnionych życzeń mieszkańców Łochowa i całej gminy Łochów.  Myślę, że przyszłe 5 lat mocno zapisze się w kartach historii naszej gminy, bo mam nadzieję, że długo wyczekiwane inwestycje w końcu pojawią się i rozwiążą problemy naszych mieszkańców. Zależy mi na tym, żeby każdemu mieszkańcowi naszej gminy żyło się jak najlepiej. Zależy mi na zrównoważonym rozwoju naszej ziemi łochowskiej. Zależy mi na rozwoju miasta, ale też wszystkie wsie – 31 sołectw, które tworzą wspólnotę gminy Łochów – mówił Sławomir Ryszawa w swoim wystąpieniu. 
- To co osiągnąłem zawdzięczam Bogu, moim rodzicom i nauczycielom. Przepraszam za to wzruszenie, ale pierwszy raz na sesji jest moja mama – dodał łamiącym się głosem nowy przewodniczący rady, po czym wręczył swojej mamie kwiaty, które otrzymał od władz Łochowa. 

Przewodniczący Ryszawa od tej chwili przejął prowadzenie obrad, a w dalszej części czekał nas wybór wiceprzewodniczących. O to stanowisko ubiegały się cztery osoby: Zofia Jarząbek, Krystyna Kielan, Anna Leśniewska oraz Andrzej Nowotka. Decyzją większości radnych do prezydium dołączyły Zofia Jarząbek oraz Krystyna Kielan.

Oficjalnie zaprzysiężony został także burmistrz Robert Gołaszewski, któremu mieszkańcy zaufali po raz drugi. Teraz przed burmistrzem czas kontynuacji misji rozwoju gminy Łochów.

- Jestem mocno wzruszony, to dla mnie bardzo duże wydarzenie. Bardzo państwu dziękuję za zaufanie w wyborach, bo wynikiem byłem mocno pozytywnie zaskoczony, pomimo że miałem pełne przekonanie, że pełniąc funkcję burmistrza przez minione trzy lata dałem z siebie tyle ile mogłem. Nie wszystko wyszło, ale teraz jest okazja, żeby misję tą kontynuować i dokończyć. Nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie życzliwość wielu osób, których nie jestem tu w stanie nawet wymienić – mówił burmistrz Robert Gołaszewski, rozpoczynając podziękowania. 

Burmistrz podziękował także swojej zastępczyni, Małgorzacie Łotarskiej, której jak sam mówi, zawdzięcza bardzo dużo.

- Bardzo dziękuję mojej zastępczyni Małgorzacie Łotarskiej. Małgosia jest osobą, której można zaufać w stu procentach. Bardzo mi pomaga w pracy, przede wszystkim w kwestiach typowo urzędowych. Wydaje mi się, że tak jak trafiłem miłość swojego życia w małżeństwie, tak Pan Bóg dopomógł i w tym wypadku i kiedy wybierałem swojego zastępcę. Lepiej nie mogłem wybrać. Proszę Małgosiu, żebyś pracowała ze mną – powiedział Robert Gołaszewski, rozwiewając wątpliwości kto będzie jego zastępcą na najbliższe 5 lat. 

Samorząd nowej kadencji zaczyna pracę z kopyta. Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się II Sesja Rady Miejskiej, podczas której przyjętych musi zostać wiele istotnych uchwał. Jak powiedział Robert Gołaszewski, nie ma już czasu na świętowanie. Czas kontynuować ciężką pracę.