Zamknij

Ceny za odbiór odpadów rosną. W Gminie Liw o 69% drożej

12:34, 08.04.2019 Redakcja Aktualizacja: 12:35, 08.04.2019

W wielu gminach na terenie kraju w bieżącym roku nastąpiły duże podwyżki opłat za odbiór od odpadów od mieszkańców. Niekiedy podwyżki wynosiły nawet ponad 100%. O sytuacji w gminie Liw porozmawialiśmy z Wójtem Bogusławem Szymańskim.

 

W ostatnim czasie w wielu gminach na terenie Polski nastąpiły wysokie podwyżki opłat za odbiór odpadów od mieszkańców. Jak to wygląda w gminie Liw?
Tam gdzie musiały być przeprowadzone przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów gdyż kończyły się umowy z firmami świadczącymi te usługi nastąpiły duże podwyżki opłat , czasami dochodzące do 100%. W naszej gminie umowa obowiązywała do końca 2018 r. dlatego jesienią ogłosiliśmy przetarg. Ceny w tym przetargu były na tyle wysokie ,że zdecydowaliśmy się unieważnić przetarg i ogłosić drugi, jednocześnie skracając termin obowiązywania umowy z dwóch lat do jednego roku czyli na 2019 . W tym drugim przetargu najniższa oferta , którą złożyło PGK Węgrów była już niższa o 15% od najkorzystniejszej oferty z pierwszego przetargu.  Jednak i tak nowa cena jest wyższa o 69% od ceny jaka obowiązywała do końca 2018 r. Tak więc w gminie Liw podwyżki opłat są również duże. Rada Gminy ustaliła nową opłatę w wysokości 11 zł od osoby miesięcznie kiedy odpady są segregowane , a gdy nie są segregowane wynosi ona 22 zł. 

Jaki są przyczyny tak wysokich wzrostów cen za odpady?
Jest kilka powodów wzrostu cen. W ubiegłym roku nastąpił spadek cen odzyskiwanych surowców , głównie na skutek tego , że Chiny zaprzestały kupna plastiku , nastąpił wzrost opłat za przyjmowanie odpadów w Regionalnych Instalacjach Przetwarzania Odpadów Komunalnych, wzrosła również opłata środowiskowa za odpady niesegregowane ze 140 zł za tonę do 170 zł za tonę . Na tę opłatę nie mamy wpływu gdyż Polska zobowiązała się wobec Unii Europejskiej do podnoszenia tej opłaty tak by wymusić większy poziom segregacji odpadów . I ta opłata środowiskowa będzie w kolejnych latach wzrastała. Ale są też inne powody wzrostu cen : wzrost kosztów pracy,  wzrastająca ilość odbieranych odpadów od mieszkańców oraz konieczność termicznej utylizacji niektórych frakcji odpadów a w przypadku naszych odpadów , które trafiają do Woli Suchożebrskiej koło Siedlec część tych odpadów musi być wożona do cementowni w Chełmie i tam termicznie utylizowana . Niestety nadal niewystarczający jest poziom segregacji odpadów . 

Czy jest szansa aby przynajmniej w przyszłości zatrzymać ten wzrost cen?
Ministerstwo Środowiska przygotowuje zmianę przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach , chce znieść tak zwaną regionalizację RIPOK-ów i rozdzielenia przetargów na dwie części czyli oddzielny przetarg na odbiór i oddzielny na zagospodarowanie. Kluczową sprawą jest i będzie zwiększenie poziomu segregacji odpadów przez mieszkańców tak by do tzw . czarnego worka trafiało jak najmniej odpadów. Są to odpady zmieszane które trafiają na składowisko i za nie najwięcej się płaci. Od maja tego roku stawka za tego rodzaju odpady będzie wynosiła 399 zł za tonę w RIPOK-u w Woli Suchożebrskiej. Polska zobowiązała się wobec UE , że już w 2020 roku 50 %  odpadów wagowo  będzie trafiało do recyklingu. Obecnie ten poziom wynosi około 30 %.

Czy jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie spełnić te wymagania?
Będzie to bardzo trudne. Tak jak powiedziałem najważniejszą rzeczą tylko od nas zależną jest lepsza segregacja odpadów , tworzenie przydomowych kompostowników tam gdzie jest to możliwe . Wszyscy muszą zrozumieć , że właściwe segregowanie to nasz wspólny obowiązek , który opłaci się finansowo i prowadzi do czystszego środowiska . Unia Europejska do której przecież należymy wyznaczyła sobie cel dalekosiężny aby tylko 10 % odpadów zostawało a pozostałe 90 % było poddane recyklingowi i ponownemu użyciu. Ważna jest także edukacja w szkołach i ogólnokrajowe kampanie w mediach. Świadomość ekologiczna wzrasta ale jest jeszcze dużo do zrobienia. Nadzieją na przyszłość jest również wprowadzenie odpowiedzialności producentów za odpady opakowaniowe, W prawie całej Unii obowiązują opłaty, które producenci ponoszą za utylizację i recykling np. plastiku. Wymusza to proekologiczną produkcję a także zwiększa ilość  pieniędzy w systemie. Powoduje to również tworzenie rynku surowców wtórnych czy też wprowadzenie systemu kaucyjnego. Na przykład w Niemczech za butelkę 1,5 l typu PET można otrzymać zwrot 20 centów.  Minister Środowiska Henryk Kowalczyk będąc u nas w Gminie zapewniał, że będzie dążył do tego aby producenci opakowań współfinansowali zbiórkę i recykling opakowań.

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%