Blisko 10,5 mln zł na inwestycje w Gminie Liw. Jakie plany ma samorząd?

Gmina Liw uzyskała 10,49 mln zł dofinansowania w ramach drugiej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Najwięcej, bo niemal 4,6 mln zł zostanie przeznaczone na modernizację stacji uzdatniania wody w Tończy.

Stacja w Tończy obsługuje północną część gminy Liw, to jest takie miejscowości jak: Starawieś, Tończa, Tończa-Janówki, Borzychy i Ludwinów. – Stacja ta funkcjonuje od 30 lat i w ostatnim czasie stwarza problemy – informuje wójt gminy Liw Bogusław Szymański.
– Trudno jest utrzymać parametry jakości wody, które są badane przez Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, z tego też względu wymaga ona modernizacji, w tym stworzenia nowej technologii uzdatniania wody. W Polskim Ładzie zadania z zakresu gospodarki wodno-ściekowej były objęte priorytetem. Można na nie było pozyskać 95% dofinansowania i to nam się udało, z czego bardzo się cieszymy. Reszta to wkład własny gminy. Planowany termin wykonania zadania to koniec 2023 roku. Gdy gmina otrzyma promesę od razu ruszy przetarg. – dodaje.

Za kolejne 2,9 mln zł dofinansowania gmina zamierza poprawić stan trzech dróg o łącznej długości 2,5 km. Mowa tu o drodze w Jarnicach (odcinek przy dawnej szkole), Tończy (osiedle mieszkaniowe tzw. Nowa Tończa), a także drodze w miejscowości Kucyk – II etap budowy (zakończony zostanie dojazd od drogi powiatowej Wyszków-Śnice). Trzecim zadaniem, które zaplanowano w ramach otrzymanego dofinansowania jest budowa pełnowymiarowego boiska piłkarskiego ze sztucznej trawy w Liwie, przy ul. Zawadzkiej. Koszt tego przedsięwzięcia to około 3,3 mln zł.
– Na budowę boiska uzyskaliśmy 90% dofinansowania, czyli 2,984 mln zł, pozostałe 10% musimy dołożyć z własnego budżetu. Oprócz samego boiska powstanie też zaplecze socjalne dla naszych drużyn, a także drogi dojazdowe. W obrębie boiska ustawione zostanie 6 słupów oświetleniowych typu LED – wyjaśnia wójt. 

Nowy obiekt sportowy powstać ma do jesieni przyszłego roku i służyć będzie nie tylko drużynom piłkarskim z gminy, ale i tym, które choć mają potencjał, nie mają gdzie trenować.