Zamknij

II Rajd Rowerowy Szlakiem Doliny Liwca za nami. Uczestnicy przejechali ok. 40 km

08:13, 21.09.2023 źródło: CDK Aktualizacja: 08:16, 21.09.2023
Skomentuj fot. Ryszard Sakowski fot. Ryszard Sakowski

W niedzielę 17 września placyk przy wjeździe na Stadion Miejski w Węgrowie zaludnił się barwnym tłumem rowerzystów, którzy uczestniczyli w II Rajdzie Rowerowym Szlakiem Doliny Liwca. Na uczestników rajdu czekała do pokonania trasa około 40 km przez Liw, Karczewiec, Grodzisk, Wyszków, Sowią Górę i Jarnice do Węgrowa.

O zabytkach opowiadał historyk sztuki Roman Postek Pierwszy postój zaliczyli w Liwie przy gotyckim zamku i oglądanie neogotyckiego kościoła, w Grodzisku zwiedzanie potężnego grodziska z X-XIII w., w którym część rowerzystów była po raz pierwszy. Dalej ciężki przejazd niemiłosiernie piaszczystą drogą przez las (ale za to z górki!) do malowniczego Wyszkowa nad Liwcem i zwiedzanie kościoła z 1786 r. z zachowanym w całości oryginalnym barokowym wyposażeniem, co stanowi dużą rzadkość.

[FOTORELACJA]46[/FOTORELACJA]

Po drodze uczestnicy rajdu oglądali kapliczki z barokowymi figurami z XVIII w., przedstawiającymi orędowników Wyszkowa: św. Jana Nepomucena i św. Floriana. Trudy kolejnego odcinka wynagrodziły uczestnikom widoki z Sowiej Góry. Ognisko nad rzeką było przyjemnym akcentem oraz czasem do rozmów i integracji. Dzieci chlapały się w płytkiej, ciepłej wodzie, a dorośli piekli kiełbaski. Po odpoczynku nastąpił przejazd ścieżką przez łąki obok pozostałości średniowiecznego grodziska. Ostatnim punktem były Jarnice, a w nich malowniczy cmentarzyk z ocienionym starymi lipami kościółkiem z XVIII wieku, który, jak głosi legenda, przypłynął Liwcem z Budziszyna.

Pod nagrobkiem powstańców 1863 r. rowerzyści oddali hołd poległym za Ojczyznę podczas powstania styczniowego jak też wskutek inwazji wojsk sowieckich w 1939 r. (17 września - wiele mówiąca data). Ostatnim akcentem był powrót do Węgrowa.

Rajd został zorganizowany przez LOT Wielki Gościniec Litewski przy wsparciu Centrum Dialogu Kultur w Węgrowie. Na całej trasie rowerzystom towarzyszył redaktor TVP3 z kamerą, a efekt jego pracy można obejrzeć w telewizji.

(źródło: CDK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%