Korytnica buduje drogi. Większość prac już zakończona

W Gminie Korytnica inwestycje realizowane są zgodnie z harmonogramem, a planów wójta Komudzińskiego i radnych nie pokrzyżowała pandemia. Wszystkie przetargi drogowe są już rozstrzygnięte, a na finiszu są prace budowlane.

Jak poinformował wójt, prace zostały zrealizowane w szybkim tempie. W tym roku gmina zdecydowała się wybudować pięć odcinków dróg w miejscowościach: Sewerynów, Paplin, Kąty, Korytnica i Jugi. 
- Realizujemy już ostatni odcinek z tych wymienionych, właśnie dziś (17.07 – przyp.red.) kładziona jest pierwsza warstwa asfaltu. W pozostałych miejscowościach roboty zostały zakończone. Bardzo sprawnie udało nam się to zrealizować, bo przetargi ogłosiliśmy odpowiednio wcześniej. Pomimo stanu epidemii, firmy muszą z czegoś się utrzymywać, więc im także zależy na pracy i szybkiej, dobrej realizacji – powiedział wójt Stanisław Komudziński. 

Epidemia przyniosła jeden pozytywny dla budżetów samorządów skutek – większość organizowanych przetargów generuje oszczędności. Firmom zależy na podjęciu prac, rynek nie jest przesycony, co powoduje, że koszty realizacji inwestycji są niższe niż pierwotnie zakładane. 
- Tak, to prawda. Z każdego przetargu zostało nam trochę środków. Łącznie z tych pięciu zadań zaoszczędziliśmy 130 tys. zł. To nie jest wielka kwota, ale zawsze przyda się na coś innego – dodał wójt. 

Oprócz wymienionych wyżej inwestycji, realizowany będzie także szósty odcinek, lecz to już działanie wspólne z Powiatem Węgrowskim.
- Z samorządem powiatowym będziemy w tym roku realizować inwestycję drogową w miejscowości Rabiany, gdzie powstanie także kanalizacja deszczowa. W tamtym miejscu było duże zaniżenie terenu, przez co stała tam woda. Jest to bardzo niebezpieczne, szczególnie w zimę, kiedy pojawia się oblodzenie. Chcemy tę wodę ze wsi Rabiany wyprowadzić, a oprócz tego wybudować tam chodnik. Na ten moment jesteśmy już po przetargu. Inwestycja będzie nas kosztowała 365 tys. zł, tyle samo dołoży powiat. Łącznie w tym roku wykonamy drogi asfaltowe w sześciu miejscowościach – powiedział wójt Komudziński. 

Oprócz tego gmina zrealizuje kilka mniejszych działań. Na terenie Szkoły Podstawowej w Sewerynowie będzie utwardzany plac kostką brukową, oprócz tego wyremontowany zostanie wjazd, tak, aby teren zyskał atrakcyjny wygląd. Także w tej placówce wyremontowana zostanie sala gimnastyczna, na co gmina pozyskała 80 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie. W tym roku szkoła ta będzie świętowała zresztą swoje 100-lecie, choć z przyczyn epidemicznych, hucznych obchodów raczej nie będzie. 

W minionym tygodniu wójt podpisał kolejną umowę na dofinansowanie, tym razem działań ekologicznych. Gmina otrzymała 74 tys. zł, które przeznaczone zostaną na inwentaryzację urządzeń grzewczych w budynkach mieszkalnych oraz publicznych.

Kolejne środki, które trafią najprawdopodobniej jesienią do kasy gminy to 500 tys. zł w ramach rządowego programu Funduszu Inwestycji Samorządowych, który zapowiadany był jako tarcza dla samorządów. W ramach tych środków gmina chce budować kolejne oczyszczalnie przydomowe.
- Na ostatniej sesji wprowadziliśmy do budżetu na razie 40 kolejnych przydomowych oczyszczalni ścieków. Mamy ich już ponad 400, a do zrobienia pozostało 250 i to będzie koniec kanalizacji gospodarstw w gminie. Temat będzie zamknięty i uważam, że to bardzo dobry model – dodał wójt. 

Przed gminą jest jeszcze jedno poważne wyzwanie – na pilną modernizację czeka Stacja Uzdatniania Wody w Górkach-Grubakach i Przepompownia Wody w Chmielewie. Jak mówi wójt, w tej chwili wyłoniony został wykonawca dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Partnerem w tym działaniu będzie Gmina Liw, której niektóre miejscowości korzystają z tych urządzeń.