Za nami piękne coroczne uroczystości patriotyczne w Jerzyskach, gdzie w 1944 roku żołnierze AK i NSZ ramię w ramię stoczyli krwawy bój z Niemcami. W niedzielę 19 sierpnia łochowska społeczność uczciła tamte wydarzenia.

Choć dziś już przekazy medialne i historyczne będą mówiły jasno – pod Jerzyskami walczyły siły NSZ oraz AK, przez lata słyszeliśmy o Powstańczych Oddziałach Specjalnych „Jerzyki”, które miały stawiać czoła Niemcom. Dzięki długim staraniom burmistrza Roberta Gołaszewskiego prawda historyczna stała się faktem, a fałszywa historia została odkłamana. 

19 sierpnia przy okazji podniosłych uroczystości nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego i przebudowanego pomnika, który oddaje cześć poległym żołnierzom. Setki mieszkańców gminy Łochów i gości z okolic wzięły udział także we mszy polowej, a następnie w koleżeńskim spotkaniu na polanie, gdzie częstowani byli tradycyjną grochówką. 

 Z okazji tych podniosłych uroczystości list do uczestników obchodów skierował Premier RP, Mateusz Morawiecki. 
- 74 lata temu tutaj, pod Jerzyskami, żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego stoczyli bój z niemieckim okupantem. Oddajemy cześć walczącym wówczas za Polskę, a także współczesnym spadkobiercom ich dziedzictwa. Żołnierze Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych ramię w ramię uczestniczyli na tych ziemiach w Akcji Burza. Odnosili zwycięstwa, dawali nadzieję na wolność i suwerenność. Wiedząc o nadciągających wojskach sowieckich chcieli zagwarantować Polsce prawo do decydowania o swej przyszłości. Pod Jerzyskami wielu z nich złożyło na ołtarzu historii krwawą ofiarę – pisał w liście Mateusz Morawiecki, przypominając bohaterskie postawy żołnierzy AK i NSZ w walce o wolność ojczyzny. 

List do uczestników skierował także Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. IPN finansował remont pomnika w Jerzyskach. Z kolei Maria Koc, wicemarszałek Senatu RP w liście podkreśliła radość, że w 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości do Jerzysk wróciła prawda.
- Niezmiernie cieszy fakt, że w roku 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości, na zawsze powróciła w to miejsce prawda o uczestnikach tej walki. Prawda przemilczana, a niekiedy nawet zwalczana przez uzurpujące sobie glorie tej bitwy środowiska. To właśnie dzięki niezłomnej walce o prawdę prowadzoną między innymi przez pana burmistrza i IPN możemy dziś poznać prawdę o tamtych dniach, za co z serca dziękuję – dziękowała Maria Koc w liście. 

Po odczytaniu listów, ks biskup Tadeusz Pikus odprawił Mszę Świętą Polową, której akompaniowała Wojskowa Orkiestra z Siedlec. Następnie głos zabrali samorządowcy i goście, po czym zgromadzeni przemaszerowali na plac uczestnicząc w dalszej części obchodów - koncercie, pokazach i rodzinnych rozmowach.