Sprawę tę poruszył na sesji burmistrz Węgrowa Paweł Marchela. Wspomniał on o piśmie Totalizatora Sportowego do lokalnego samorządu, który jak sam podaje, ma monopol w obszarze m.in. prowadzenia działalności w zakresie gier na automatach poza kasynem.
Totalizator Sportowy ustalił, że na terenie Węgrowa od lat funkcjonuje nielegalny punkt z automatami do gier. Służby Totalizatora zwróciły się do węgrowskiego samorządu o udzielanie informacji w sprawie umowy dzierżawy na grunt pod nielegalnie działającym lokalem.
– Sytuacja jest taka, że właścicielem budynku pod adresem Piłsudskiego 19, nie jest właściciel gruntu – mówiła poproszona o szczegóły Naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości Sylwia Żółkowska.
– Właściciel budynku do tej pory dzierżawił grunt od miasta. W 2018 roku nastąpiła zmiana właściciela budynku i od tamtej pory zaczęły do nas docierać różne niepokojące informacje. Był to rok, w którym z poprzednim jeszcze właścicielem została zawarta 3-letnia umowa dzierżawy. Jak się tylko ona skończyła w 2021 roku, to już jej nie przedłużaliśmy. Możliwości miasta w zwalczaniu tego typu działalności są ograniczone. Próbujemy cały czas korespondować z właścicielem lokalu, próbujemy informować go coraz bardziej stanowczo o tym, że umowa się skończyła i chcielibyśmy się rozstać. Na razie jest to bezskuteczne. Wpłynęło do nas też kolejne pismo od Totalizatora Sportowego, tym razem już w innym tonie, nie takie grożące, ale bardziej zachęcające do współpracy w zwalczaniu tego typu działalności. Będziemy się starali ograniczać taką działalność, ale w tym temacie nie za dużo możemy – podkreśliła pani naczelnik.
Głos zabrał ponownie burmistrz Paweł Marchela.
– O tych „trudno dostępnych drzwiach”, a otwierających się jednak w różnych sytuacjach, sygnalizowałem już komendantowi policji, który obiecał, że przyjrzy się tej sprawie. Z panią naczelnik byłem nawet w Urzędzie Skarbowym, ale jako miasto tak naprawdę za bardzo nie mamy narzędzi. Myślę, że w perspektywie będziemy spotykali się w sądzie, bo to jest ostateczny krok, który może rozwiązać tę sprawę. Nie może być tak, że praktycznie w centrum miasta działa obiekt, co do którego nie jesteśmy pewni. Odpowiednie służby mają odpowiednie narzędzia, by to zwalczyć i będziemy im dopingować – wyjaśniał.
O więcej szczegółów na temat nielegalnego punktu z automatami do gier poprosił radny Maciej Robak. Okazuje się, że pod adresem Piłsudskiego 19A i 21A znajdują się dwa oddzielne pawilony, które mają dwóch oddzielnych właścicieli, działka zaś jest jedna – miejska.
– W moim odczuciu to wygląda tak, że jeżeli Totalizator Sportowy posiada wiedzę o tym, że istnieje tam taki proceder, to nie miasto jest docelową instytucją, do której powinno się to zgłaszać – zauważył radny Maciej Robak.
Innym problemem, na który zwrócił uwagę radny jest konieczność ponownego przedyskutowania sprawy z policją, bowiem wydaje się, że wskazany przez Totalizator Sportowy punkt, nie jest jedynym nielegalnie działającym punktem hazardowym na terenie Węgrowa.