Zamknij

Kolizje i spotkania z dziką zwierzyną

09:25, 17.04.2025 Aktualizacja: 09:25, 17.04.2025
fot. Wygenerowane przez AI fot. Wygenerowane przez AI

Miniony tydzień na drogach powiatu węgrowskiego przyniósł kilka niebezpiecznych zdarzeń, w tym również z udziałem dzikich zwierząt. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i skupienie za kierownicą – zarówno w ruchu miejskim, jak i na mniej uczęszczanych trasach, gdzie częściej można napotkać zwierzynę leśną.

We wtorek, 9 kwietnia, w miejscowości Sojkówek doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Mieszkanka powiatu węgrowskiego, kierując samochodem marki Hyundai, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej Toyotą, w wyniku czego doszło do zderzenia. Kierująca Toyotą została przewieziona do szpitala. Sprawę prowadzi Komisariat Policji w Łochowie.

Tego samego dnia w Łochowie doszło do podobnej sytuacji – kierująca Peugeotem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kobiecie jadącej Audi. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń, skończyło się na stratach materialnych.

W środę, 10 kwietnia, w miejscowości Sewerynów doszło do nietypowego zdarzenia. Mieszkanka powiatu wołomińskiego, kierując Toyotą, uderzyła w... kurę, która wtargnęła na jezdnię. Pojazd został uszkodzony, ale kobieta nie odniosła obrażeń.

Tego samego dnia w Węgrowie kolejny kierowca nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu – tym razem mieszkance powiatu węgrowskiego poruszającej się Skodą. Doszło do zderzenia, ale obyło się bez obrażeń.

Czwartek, 11 kwietnia, przyniósł aż dwa poważniejsze incydenty. W miejscowości Kozołupy kierowca Toyoty, mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w płot, następnie w drzewo, a na końcu zatrzymał się na posesji, rozbijając się jeszcze o słup. Z kolei w Węgrowie kierowca uderzył w łosia, który niespodziewanie wszedł na jezdnię. Zwierzę padło na miejscu, kierowcy nic się nie stało.

W piątek, 12 kwietnia, w miejscowości Krypy doszło do kolejnego zderzenia ze zwierzyną – kierujący Oplem mieszkaniec powiatu węgrowskiego potrącił sarnę, która wbiegła wprost pod koła. Zwierzę zginęło na miejscu, kierowca nie odniósł obrażeń.

Na zakończenie tygodnia, w sobotę 13 kwietnia, w miejscowości Kamionna, mieszkaniec Warszawy, jadąc Volvo, również uderzył w sarnę. Także i w tym przypadku nikt z podróżujących nie ucierpiał.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie apelują do kierowców o rozwagę i szczególną czujność, zwłaszcza w rejonach zalesionych i wiejskich, gdzie zwierzęta mogą nagle wtargnąć na drogę. Nawet krótki moment nieuwagi może doprowadzić do poważnego wypadku.

(Źródło: KPP w Węgrowie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%