W Gminie Liw obędzie się bez cięć, inwestycje idą zgodnie z planem

Wójt Gminy Liw Bogusław Szymański jest optymistą. Choć finansowe skutki epidemii na pewno odbiją się na budżecie gminy, włodarz nie zakłada, że skala problemu zmusi gminę do zmian w planach inwestycyjnych. Prace, póki co, idą zgodnie z planem. 
W trakcie realizacji jest już budowa 6 kilometrowego odcinka drogi Wyszków-Szaruty, na ukończeniu jest również budowa kanalizacji w Jarnicach. 

Jak bardzo epidemia odbije się na finansach samorządów – to pytanie zadaje sobie wielu burmistrzów i wójtów. Niektóre samorządy już teraz widzą, że pieniądze z tytułu podatku PIT i CIT się kurczą i trzeba będzie zaciskać pasa. Dobra sytuacja finansowa Gminy Liw stawia ją jednak w dość komfortowej sytuacji – wygląda na to, że obędzie się bez cięć. 
- Myślę, że na razie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o skutkach finansowych. Na pewno więcej będzie można wywnioskować po analizie drugiego kwartału. Pierwsze skutki są już widoczne, bo wpływy z tytułu podatku PIT za okres styczeń-kwiecień 2020 w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku zmalały o nieco ponad 7%. W przypadku podatku CIT zanotowaliśmy nawet nieznaczny wzrost w porównaniu tych samych okresów, ale to oczywiście nie znaczy, że będzie tak dobrze.W następnych miesiącach nie sądzę, żeby taka tendencja się utrzymała, trzeba założyć, że drugi kwartał będzie znacznie gorszy. Najmocniej kryzys ten odczują na pewno większe jednostki samorządowe. Na ten moment nie planujemy jakichś konkretnych cięć po stronie wydatków inwestycyjnych, będziemy starali się wykonać to, co zapisaliśmy w budżecie. Liczę, że uda nam się wypracować jakieś oszczędności po rozstrzygniętych przetargach, bo jednak na ten moment widzimy, że koszty na przetargach nieco spadają – mówił Bogusław Szymański.

Pozostając w temacie finansów, warto wspomnieć o środkach, jakie Gmina Liw pozyskała w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. 
- Czekaliśmy na rozstrzygnięcie naszych dwóch wniosków, jeden z nich został zakwalifikowany do dofinansowania w wysokości 70%. W ramach tych środków przebudowana zostanie droga gminna Wyszków-Szaruty na odcinku ok. 6 km. Inwestycja pierwotnie miała kosztować 4,3 mln zł, a kwota dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych to 3 mln zł. Ostatecznie po rozstrzygniętym przetargu zrealizujemy to zadanie za niecałe 3 mln zł. Nasz drugi wniosek, na przebudowę kilometrowej drogi gminnej Ruchna-Ruchenka znalazł się na liście rezerwowej. Jesteśmy na wysokim, dziesiątym miejscu, więc przy odrobinie szczęścia uda nam się pozyskać środki z oszczędności po przetargowych, które pojawią się przyi nwestycjach z listy podstawowej. Z moich obliczeń wynika, że oszczędność na przetargach w innych projektach na poziomie 7% gwarantują, że znajdą się środki także na nasz wniosek. Jeśli tak się stanie, inwestycja ta zrealizowana zostanie najpewniej w 2021 roku – dodał wójt.