Zamknij

Energia z wiatru – przyszłość energetyki i korzyści dla lokalnych społeczności

18:00, 24.10.2024 Aktualizacja: 08:24, 25.10.2024

Pod koniec września mieszkańcy Jartypor mieli możliwość wzięcia udziału w konsultacjach społecznych dotyczących planowanej budowy farmy wiatrowej przez firmę GreenArt Development na terenie gmin Sokołów Podlaski, Liw, Kosów Lacki i Miedzna.

Spotkania odbyły się w Uczniowskim Klubie Sportowym Tajfun i przyciągnęły wielu zainteresowanych. W trakcie konsultacji omówiono szczegóły projektu oraz potencjalne korzyści dla lokalnej społeczności. O projekcie oraz najbliższych planach z nim związanych opowiadają przedstawiciele GreenArt: Joanna Domachowska - Partner Zarządzający oraz Bartosz Kanka – Project Manager.

Jak oceniają Państwo przebieg konsultacji w Jartyporach? 

Bartosz Kanka: Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu konsultacji. Dziękujemy mieszkańcom Jartypor za liczne przybycie i zaangażowanie. Cieszymy się, że mogliśmy wspólnie podyskutować na temat planowanej inwestycji. Nastrój sprzyjał otwartemu dialogowi, a nasi rozmówcy byli pozytywnie nastawieni do planowanego przedsięwzięcia. Udało nam się też rozwiać kilka wątpliwości. W moim odczuciu, takie spotkania dają nam okazję do udzielenia odpowiedzi na nurtujące mieszkańców pytania i do budowania wzajemnego zaufania, umożliwiają również wypracowanie wspólnych rozwiązań, które są korzystne dla regionu. Tych, którzy nie mogli przyjść, zapraszamy na kolejne spotkania, żeby wspólnie się poznać. Zależy nam na zbudowaniu dobrych relacji z mieszkańcami każdej gminy, dlatego cenimy sobie każdy kontakt. Dobrą okazją do rozmów są właśnie konsultacje społeczne, na których opowiadamy o inwestycji. Staramy się budować świadomość, że będzie ona pożyteczna zarówno dla lokalnej gospodarki, jak i dla mieszkańców regionu.

Konsultacje są jednym z kluczowych elementów procesu inwestycyjnego. Jakie plany związane z inwestycją w farmę wiatrową mają Państwo w naszej okolicy i kiedy można spodziewać się rozpoczęcia jej realizacji? 

Joanna Domachowska: Planujemy budowę farmy wiatrowej, która obejmie teren czterech gmin: Sokołów Podlaski, Liw, Kosów Lacki i Miedzna. Przed nami jeszcze rozmowy z wieloma instytucjami oraz liczne procedury do przeprowadzenia. Celem tych działań jest dochowanie rzetelności oraz staranności w celu zapewnienia transparentności procesu, a także zgodności inwestycji z obecnie obowiązującymi przepisami prawa. We wrześniu tego roku zakończyliśmy roczny monitoring środowiska, co pozwala nam z pełnym przekonaniem stwierdzić, że planowana inwestycja spełnia wszystkie lokalne normy i standardy, a także nie wywiera negatywnego wpływu na otoczenie.

Bartosz Kanka: Co do nieco bliższych planów, obecnie przygotowujemy się do spotkania z radnymi gminy Liw oraz rozpoczęcia dyskusji na temat zmiany Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) w okolicy Jartypor. Obecny plan przewiduje budowę 10 turbin w bliskiej odległości od budynków mieszkalnych. My chcielibyśmy zaproponować nieco inne rozwiązanie – wybudować mniej turbin na terenie obrębu Jartypory i umiejscowić je ponad 700 metrów od najbliższej zabudowy mieszkaniowej. Dzięki temu, wiele działek w sąsiedztwie będzie mogło zostać wykorzystanych pod zabudowę mieszkaniową, co w tej chwili jest zablokowane przez obowiązujący plan. Po podjęciu przez gminę uchwały intencyjnej, w ciągu 30 dni gmina zobowiązana jest zorganizować szerokie konsultacje społeczne, w których oczywiście weźmiemy udział jako deweloper.

Farma wiatrowa, którą rozwija GreenArt, to jeden z kluczowych projektów energetycznych w naszym regionie. Co oznacza ta inwestycja dla lokalnej społeczności?  

Joanna Domachowska: Przede wszystkim warto podkreślić, że budowa farmy wiatrowej to projekt, który przynosi korzyści na wielu płaszczyznach. Przykładem mogą być tu wpływy z podatków do budżetu gmin. Gminy, w których powstają elektrownie wiatrowe zyskują stabilne przychody dzięki podatkowi od nieruchomości, na których zlokalizowana jest inwestycja. Dochody te, generowane przez ponad 20 lat funkcjonowania projektu, pozwalają na planowanie zarówno bieżących, jak i strategicznych wydatków, co sprzyja długoterminowemu rozwojowi lokalnych społeczności. Z doświadczeń z innych gmin wiemy, że taki dochód przyczynił się do poprawy lokalnej infrastruktury technicznej (np. modernizacja dróg) oraz wielu prospołecznych inicjatyw jak na przykład wybudowanie boisk wielofunkcyjnych, ścieżek rowerowych, bądź placów zabaw. Kolejną korzyścią, o której się mówi od dłuższego czasu jest możliwość objęcia przez mieszkańców udziału w mocy zainstalowanej elektrowni oraz status wirtualnego prosumenta. Według obecnie przyjętej ustawy do 10% mocy farmy wiatrowej ma zostać przekazana do dyspozycji mieszkańców gminy, na terenie której jest ona zlokalizowana.

W jaki sposób farma wiatrowa wpływa na codzienne życie mieszkańców? Czy wiatraki generują hałas lub inne niedogodności?  

Bartosz Kanka: To jeden z mitów, z którym często musimy się mierzyć. Wiatraki emitują dźwięki, jednak ich odległość od zabudowań mieszkalnych jest na tyle duża, że w miejscach zamieszkania ich natężenie jest porównywalne z dźwiękami typowych urządzeń domowych, takich jak lodówki czy tykanie zegara. Dodatkowo, nasze farmy wiatrowe muszą spełniać bardzo restrykcyjne normy akustyczne, które są dokładnie monitorowane, także po wybudowaniu. Dzięki temu możemy zapewnić, że nasza inwestycja nie będzie uciążliwa dla mieszkańców.

A co z wpływem na środowisko naturalne? Jak GreenArt dba o to, aby farmy wiatrowe były ekologiczne?  

Joanna Domachowska: Sam proces budowy farmy wiatrowej jest bardzo ściśle regulowany przez prawo. Przeprowadzamy szereg analiz środowiskowych, inwentaryzujemy faunę i florę, monitorujemy m. in. migracje ptaków oraz populacje nietoperzy, aby minimalizować ewentualne zagrożenia. Zgodnie ze współczesnymi standardami, farmy nie są lokalizowane na trasie migracji ptaków ani na terenach, które są siedliskami gatunków chronionych.

Duże odległości między turbinami minimalizują wpływ na krajobraz, a sama energia wiatrowa produkowana przez farmę ma pozytywny wpływ na stan środowiska. Przyczyniamy się do generowania czystej energii, która ogranicza emisję gazów cieplarnianych i poprawia jakość powietrza.

A jakie konkretne korzyści przynosi farma wiatrowa dla rolników, na terenie których funkcjonuje?  

Bartosz Kanka: Rolnicy to jedni z głównych beneficjentów naszej inwestycji. Wynajmują tereny pod farmy wiatrowe, co stanowi dla nich dodatkowe źródło dochodu. Energia odnawialna jest niezwykle ważnym elementem w kontekście zmian klimatycznych, które szczególnie dotykają rolnictwo. Co ciekawe, farmy wiatrowe pomagają przeciwdziałać suszom, które, już teraz co lato, wywołują burzliwe dyskusje nawet w Polsce. Energia z wiatru jako energia odnawialna, przyczynia się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza i poprawia jego jakość. Przeciwdziałamy w ten sposób globalnemu ociepleniu.

Czy na koniec mogą Państwo powiedzieć nieco więcej o sobie, aby mieszkańcy mogli lepiej Państwa poznać? 

Joanna Domachowska: GreenArt mogę przedstawić w kilku krótkich słowach: doświadczenie, zaufanie, zaangażowanie, współpraca. Mamy fachową wiedzę, pozwalającą nam na kompleksową realizację inwestycji farm wiatrowych i fotowoltaicznych – od planowania, przez budowę, aż po zarządzanie. Od wielu lat współpracujemy z profesjonalistami w tej dziedzinie, co gwarantuje doskonałą jakość naszych projektów. GreenArt to blisko 40 osób, w tym planiści, inżynierowie oraz specjaliści ds. środowiska, którzy opiekują się inwestycjami od A do Z. Członkowie naszego zespołu uczestniczyli w rozwoju ponad 2 gigawatów (GW) projektów odnawialnych źródeł energii na terenie Polski. Na ten moment zarządzamy portfelem ok. 160 megawatów (MW) aktywów, a naszym celem jest rozwój projektów deweloperskich o planowanej mocy ok. 2 GW. Jak wspomniał Bartosz, istotne jest dla nas również angażowanie się we współpracę z lokalną społecznością i wspieranie ważnych dla niej inicjatyw. Przykładem jest wsparcie miejscowego klubu sportowego Tajfun, dla którego zakupiliśmy nowe koszulki, oraz OSP w Jartyporach, gdzie przekazaliśmy darowiznę na zakup sztandaru z okazji 100-lecia ich działalności. Liczymy na kolejne takie wspólne działania w przyszłości.  

 

(Materiał partnera)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%